Kto właściwie wygrał drugą wojnę światową? Jakie odkrycie przechyliło szalę zwycięstwa na stronę aliantów? Co miało istotny wpływ na powojenny porządek świata? Robert Buderi odpowiada na te pytania krótko: wszystkiemu „winny” jest radar. Autor snuje pasjonującą opowieść o historii tego wynalazku, losach jego autorów, odsłania kulisy powstawania genialnych myśli i dramatycznych zmagań z problemami technicznymi i organizacyjnymi. Opisując historię wynalazku, umieszcza ją na tle niedawnej historii współczesnego świata, mówi też o jego obecnym obliczu, również technologicznym. Radar znalazł zastosowanie w technice wojskowej, przyczynił się do skonstruowania i rozwoju otaczających nas zewsząd codziennych urządzeń — od tranzystora (i pośrednio komputera) przez radiotelefony i sieci telewizyjne po kuchenki mikrofalowe. Zawdzięczamy mu niesłychany postęp w astronomii, meteorologii, telewizyjne prognozy pogody, a nawet jądrowy rezonans magnetyczny, czy tak wyrafinowany wynalazek jak maser (odkrywcy zaś tych dwóch ostatnich zawdzięczają mu Nagrodę Nobla).
„Radar. Wynalazek, który zmienił świat” to przykład dziennikarstwa historycznego najwyższej próby, książka fascynująca, napisana żywym, ciekawym językiem, niepozbawiona przy tym emocji i poczucia humoru.
Solidne dzieło historyka, z obfitymi przypisami, które zebrane na końcu każdego rozdziału nie przeszkadzają jednak w płynnym odbiorze treści. Znajdziemy tu może ze trzy rysunki, które tylko przy dużej ilości dobrej woli można by uznać za techniczne. Przed naszymi oczami przewiną się za to setki nazwisk, słynnych postaci i zdarzeń, ukazanych z perspektywy strony aliantów. Książka mocno wciągająca, a ponieważ dość obszerna, więc lepiej zostawić ją sobie na wakacje (nie biorę odpowiedzialności za zawalone sesje).
Tytuł: Radar. Wynalazek, który zmienił świat
Autor: Robert Buderi